Dla kogo zachowek?

11.08.2015

Swoboda rozrządzania majątkiem przez przyszłego spadkodawcę podlega pewnym ograniczeniom. Jednym z nich jest instytucja zachowku, która chroni interesy majątkowe najbliższych członków rodziny spadkodawcy (małżonka, zstępnych oraz rodziców), przyznając im prawo dochodzenia roszczeń od osób, które zostały do spadku powołane na podstawie testamentu lub tych, którym przypadł majątek spadkowy w następstwie darowizn dokonanych jeszcze za życia spadkodawcy.

Taka sytuacja zaistniała w prowadzonej przez nas sprawie, w której jedyny składnik majątku spadkodawczyni – prawo własności nieruchomości lokalowej – wszedł do majątku jej wnuka wskutek dokonanej na jego rzecz darowizny. W efekcie córka zmarłej, będąca ustawowym spadkobiercą, faktycznie nie otrzymała należnego sobie udziału w spadku. W efekcie przeprowadzonego postępowania orzeczono, że obdarowany powinien jej zapłacić kwotę odpowiadającą połowie wartości udziału spadkowego, który by jej przypadł przy dziedziczeniu ustawowym.

Znamiennym jest, że w sprawie zastosowania znaleźć nie mógł przepis art. 996 zd. 2 KC w myśl którego, jeżeli uprawnionym do zachowku jest dalszy zstępny spadkodawcy, zalicza się na należny mu zachowek także zapis windykacyjny oraz darowiznę dokonane przez spadkodawcę na rzecz jego wstępnego. Darowizna uczyniona na rzecz wnuka nie jest traktowana jako przysporzenie podlegające zaliczeniu na należny zstępnemu (tu: córce spadkodawczyni) zachowek. Innymi słowy, przysporzenie wnuka nie prowadzi do zaspokojenia roszczeń o zachowek, które przysługują rodzicowi obdarowanego.

Sąd Rejonowy w Tychach, sygn. akt: I C 1925/14

< powrót